Co gryzie mężczyzn?

W miniony piątek (24.01.2014) w Miejskim Domu Kultury w Wołominie gościło Studio Katastrofa. Po raz pierwszy szerokiej publiczności zaprezentowało spektakl pt. Męska rzecz. Jeśli zawita on na te deski raz jeszcze, nie omieszkajcie się na niego wybrać.

Trzej mężczyźni przyjaźnią się od lat. Mieszkają razem, w wolnych chwilach grają w karty, piją piwo – jak to kawalerzy. Pewnego dnia, ni stąd, ni zowąd, sielanka się kończy. Z jednym z nich zaczyna się dziać coś dziwnego. Nie chce już spędzać czasu z przyjaciółmi, sprząta i gotuje, niestety też coraz częściej chodzi rozdrażniony. Wydaje się, że stracił sens życia. Pozostała dwójka podejrzewa, że to przez brak dziewczyny i postanawia mu ją znaleźć…

Panowie dwoją się i troją, myślą i kombinują, by pomóc przyjacielowi. Popełniają przy okazji kilka pomyłek, wplątują się w niezręczne sytuacje, a chwilami nawet jeszcze bardziej irytują przyjaciela. Wszystko to ku uciesze widzów. W piątkowy wieczór przez ponad godzinę nie było można narzekać na brak humoru. Na zakończenie nie zabrakło też, jak to w dobrej komedii, dość zaskakującej puenty i wyjaśnienia nie najlepszego humoru Vincenta.

Duże brawa należą się autorce scenariusza Klaudii Futymie. To ona, wraz z Norbertem Rędzią, zajęła się także reżyserią spektaklu. Oboje zobaczyć mogliśmy również na scenie – w rolach pani psycholog oraz jednego ze starających się pomóc przyjaciół, Michaela.

Pierwszy występ dla szerokiej publiczności (dwukrotnie wcześniej Męską rzecz można było zobaczyć jedynie w III LO w Wołominie) nie obył się jednak bez małych wpadek, na przykład pośpiesznych ucieczek aktorów z desek po zakończeniu sceny, gdy światło jeszcze nie do końca zgasło. Zdaje się też, że na początku młodym aktorom towarzyszyła trema, ale jednocześnie przyznać trzeba, że z każdą minutą grali coraz śmielej i lepiej.

Po obejrzeniu Męskiej rzeczy śmiało stwierdzić można, że Studio Katastrofa ma potencjał. Z ciekawością czekamy na kolejne, autorskie spektakle. Tym, którzy najnowszej produkcji tej grupy nie widzieli, zachęcamy do śledzenia tego, co dzieje się w Wołominie. Miejmy nadzieję, że spektakl uda się jeszcze wystawić gdzieś w okolicy. Na pewno o tym poinformujemy.

Zainteresowanym polecamy również stronę studiokatastrofa.manifo.com, na której już wkrótce znaleźć będzie można zapis wideo Męskiej rzeczy. Miłego oglądania!

Podziel się opinią...